Просмотров: | 174 |
Тональность: | Не знаю |
Битрейт | 320 kbps |
Время: | 4:04 мин. |
Размер: | 9,32Мб |
скачали: | 4 |
Добавил |
Тип | Минус |
Жанр | Поп |
Тематика | Без Тематики |
Страна исполнителя | Польша |
размер шрифта | Нормальный размер шрифта |
Mimozami jesień się zaczyna, Złotawa, krucha i miła. To Ty, to Ty jesteś ta dziewczyna, Która, do mnie na ulicę wychodziła! Od Twoich listów pachniało w sieni, Gdym wracał zdyszany ze szkoły. A po ulicach w lekkiej jesieni, Fruwały za mną jasne anioły! Mimozami zwiędłość przypomina, Nieśmiertelnik żółty - październik. To Ty, to Ty, moja jedyna, Przychodziłaś wieczorem do cukierni! Z przemodlenia, z przeomdlenia, senny, W parku płakałem szeptanymi słowy. Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny, Od mimozy złotej - majowy! Ach, czułymi, przemiłymi snami, Zasypiałem z nim gasnącym o poranku. W snach dawnymi bawiąc się wiosnami, Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką.
Аранжировщик/минусмейкер: |
|
Музыка/Композитор: |
Czesław Niemen
|
Слова/Поэт: |
|
Сведение/Мастеринг: |
Dmitrij Zykunov
|
Музыканты: |
|